Retrospekcja: FIFA 98: Road to World Cup

FIFA 98 Road to World Cup

Data publikacji: 25 maja 2024, ostatnia aktualizacja: 25 maja 2024.

Kiedy mowa o grach wideo, które na zawsze zmieniły sposób, w jaki postrzegamy wirtualne symulacje sportu, FIFA 98: Road to World Cup z pewnością zajmuje wyjątkowe miejsce w sercach graczy na całym świecie. Ta legendarna gra piłkarska, wydana w 1997 roku przez EA Sports, wprowadziła wiele nowości i zdołała stworzyć niezapomniane wspomnienia.

Woo-hoo!

Od momentu, gdy pierwszy raz uruchomiliśmy grę, wiedzieliśmy że czeka nas coś wyjątkowego. Soundtrack z „Song 2” zespołu Blur w menu głównym automatycznie wprowadzał w nastrój do strzelania goli. Wielu z nas spędzało długie minuty po prostu siedząc w menu i udając, że gra na gitarze, podczas gdy głowa mimowolnie kiwała się w rytm muzyki. Ten kawałek, pełen energii i emocji, stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych utworów związanych z grami wideo.

Pozyskanie przez EA Sports praw do umieszczenia „Song 2” na ścieżce dźwiękowej FIFA 98: RTWC stało się faktem m.in dzięki temu, że członkowie zespołu Blur, Damon Albarn i Alex James, byli wielkimi fanami piłki nożnej i zgodzili się na udzielenie licencji w zamian za bilety na finał mundialu we Francji. Była to wyjątkowa transakcja, która na zawsze połączyła ten energetyczny kawałek z futbolem i wirtualną rozrywką.

Menu FIFA 98 RTWC

Idzie nowe

FIFA 98: Road to World Cup stanowiła element ambitnej strategii EA Sports, zakładającej wydanie trzech gier piłkarskich na przestrzeni dwunastu miesięcy. Chodzi o: RTWC 98, World Cup 98 oraz FIFA 99. Ta intensywna produkcja była ogromnym wyzwaniem dla zespołu deweloperskiego, który musiał pracować na pełnych obrotach, aby dostarczyć trzy wysokiej jakości tytuły w krótkim czasie. Bruce McMillan, ówczesny producent wykonawczy serii FIFA, oraz Marc Aubanel, producent gry, wspominają ten okres jako jeden z najtrudniejszych, ale i najbardziej satysfakcjonujących w swojej karierze.

FIFA 97, poprzednia odsłona serii, spotkała się z mieszanymi recenzjami. Wprawdzie wprowadziła wiele innowacji, takich jak użycie technologii motion capture i trójwymiarowych postaci, lecz wielu krytyków uważało, że gra była zbyt wolna i nieodpowiednio zoptymalizowana. Bruce McMillan na łamach serwisu timeextension.com wraca do tamtych wydarzeń: – Zatrudniłem producenta wykonawczego, ponieważ miałem inne obowiązki w studio. I to po prostu nie pykło. Po wydaniu gry usiedliśmy z Markiem i powiedzieliśmy sobie, że nigdy więcej nie popełnimy już takiego błędu.

FIFA 98 RTWC retro

Grafika w FIFA 98: RTWC, choć z dzisiejszej perspektywy może wydawać się przestarzała, w tamtym czasie była rewolucyjna. Przypominające filmowe sekwencje intro wprowadzało nas w atmosferę nadchodzących meczów. Postacie zawodników, choć nieco kanciaste, poruszały się płynnie, a ich twarze, choć identyczne, przypominały największe gwiazdy piłki nożnej tamtych czasów. W angielskiej wersji językowej John Motson do spółki z Andym Grayem stworzyli niezapomniany duet komentatorski, który dodawał realizmu każdemu spotkaniu. Dzięki temu mogliśmy poczuć się jak prawdziwy menedżer piłkarski, prowadzący swoją drużynę do zwycięstwa.

Prosta, ale wciągająca rozgrywka

Jednym z elementów, które wyróżniały FIFA 98: RTWC, była jej przystępność. Gra miała nieco arcade’owy charakter. Łatwo było opanować podstawy, ale zdecydowanie ciężej wygrywać na najwyższym poziomie trudności. Wielu z nas grając takimi drużynami, jak Wyspy Cooka, próbowało osiągnąć mistrzostwo, co stanowiło spore wyzwanie. W przeciwieństwie do późniejszej FIFA 99, gdzie można było oszukać system jednym trikiem, gra wymagała nieco strategicznego myślenia i tzw. skilla.

W odpowiedzi na krytykę dotyczącą wcześniejszej FIFA 97, EA Canada wprowadziło wiele ulepszeń do kolejnej odsłony serii. Dzięki wysiłkom zespołu produkcyjnego FIFA 98: RTWC była znacznie szybsza i bardziej responsywna niż jej poprzedniczka, co spotkało się z pozytywnymi reakcjami graczy. Brian Plank, jeden z głównych programistów legendarnej odsłony, na łamach timeextension.com opowiada: – Musieliśmy stworzyć technologię, która zapewni płynne przejścia między animacjami. Chodziło o to, aby zachować piękne animacje, ale jednocześnie nie rezygnować z kontroli nad zawodnikami.

FIFA 98 RTWC recenzja

Jak już zostało wspomniane, jednym z elementów, które wyróżniały FIFA 98: RTWC, był angielski komentarz Johna Motsona i Andy’ego Graya. Oprócz niego powstały jednak również inne wersje językowe, a proces tworzenia komentarza był niemniej skomplikowany niż stworzenie samej gry. Robert Bailey, projektant dźwięku i programista, tak zapamiętał sesje nagraniowe: – Podróżowałem samotnie do Europy, aby nagrać francuski i niemiecki komentarz. Zostało to nagrane w Düsseldorfie, w małym studio wynajętym przez nasze europejskie biuro EA. Było to studio wideo, gdzie zespół Kraftwerk nagrywał swoje wczesne teledyski. Mieli małą kabinę wokalną, a dźwięk nagrywano przy pomocy VTR-a. Było to dość zabawne, gdy wyjaśniłem, jak chciałem nagrać nazwiska zawodników (wszystkie dwadzieścia pięć tysięcy z nich) w czterech różnych wariacjach. Inżynier spojrzał na mnie sceptycznie, ale ostatecznie wszystko zadziałało perfekcyjnie.

Ogromny wybór drużyn i trybów

Jednym z największych atutów FIFA 98: RTWC był niespotykany wcześniej wybór drużyn. Gra oferowała niemal sto osiemdziesiąt reprezentacji narodowych, co stanowiło absolutny rekord. Mogliśmy wziąć udział w kwalifikacjach do mistrzostw świata praktycznie każdym zespołem na świecie. To dodawało grze głębi i tzw. replayability.

Możliwość rozegrania eliminacji do mundialu była niezwykle satysfakcjonująca. Dla wielu z nas prowadzenie do zwycięstwa egzotycznych drużyn, takich jak Wyspy Salomona czy Gwinea Równikowa, było niezapomnianym przeżyciem. Tak ogromna liczba ekip pozwalała na odkrywanie i eksperymentowanie z różnymi stylami gry, co sprawiało, że każda rozgrywka wydawała się inna. Był to również sposób na naukę geografii futbolu i odkrywanie mniej znanych zakątków piłkarskiego świata.

Wspominki FIFA 98 RTWC

FIFA 98: Road to World Cup przyniosła też coś, czego wielu graczy nigdy wcześniej nie doświadczyło – tryb halowy. Ta pięcioosobowa wersja piłki nożnej, z możliwością odbijania futbolówki od ścian, okazała się prawdziwym hitem. Stwarzała unikalne możliwości taktyczne i dawała mnóstwo frajdy, zwłaszcza podczas gry ze znajomymi. Halówka była dynamiczna i intensywna, co stanowiło miłą odmianę od tradycyjnych meczów na dużym boisku. Tryb halowy był również przedsmakiem dla współczesnych mini-gier i wyzwań przedmeczowych, które są dziś standardem w grach piłkarskich.

Wersje na różne platformy

FIFA 98: RTWC jest dostępna na wielu platformach, co stawiało przed zespołem deweloperskim spore wyzwania. Z powodu różnic w mocy poszczególnych sprzętów wersje na PC, PlayStation, Segę Saturn, N64 i inne „maszynki” musiały się różnić od siebie pod względem możliwości technicznych.

Peter Andrew, główny programista wersji na PlayStation, wspomina: – W zasadzie zapełniliśmy w całości dysk PS1, co niosło ze sobą problem z utrzymaniem wysokiej jakości animacji i płynności gry. Używaliśmy systemu, który pozwalał nam na dynamiczne ładowanie i usuwanie animacji z pamięci.

FIFA 98 RTWC recenzja

Yossarian King, główny programista wersji na N64, dodaje: – Ograniczona przestrzeń na kartridżach N64 zmuszała nas do cięć. Na przykład komentarz był znacznie uproszczony w porównaniu do innych wersji. Nie mieliśmy nazwisk graczy i wachlarz wypowiadanych kwestii był dość podstawowy. Jednak kartridże były znacznie szybsze niż płyty CD, więc nie pojawiały się opóźnienia w ładowaniu danych.

Nieśmiertelne wspomnienia

Dla wielu z nas FIFA 98: Road to World Cup jest czymś więcej niż tylko grą. To godziny spędzone przed ekranem, emocje związane z każdym strzelonym golem i niepowtarzalne uczucie satysfakcji po każdym zwycięstwie. Ta gra była także mostem łączącym nas z innymi fanami piłki nożnej. Tworzyła wspólne wspomnienia i historie, które do dziś opowiadamy z nostalgią. Stanowiła także pretekst do spotkań z przyjaciółmi, wspólnego grania i rywalizacji, co budowało więzi i pozostawiło w pamięci tamte chwile.

Patrząc wstecz możemy docenić jak bardzo FIFA 98: RTWC wpłynęła na rozwój gier piłkarskich i jak wiele radości przyniosła graczom na całym świecie. To był złoty czas dla gier sportowych, który wspominamy z ciepłem i uśmiechami na twarzach. Warto również zauważyć, że FIFA 98: RTWC miała ogromny wpływ na przyszłe tytuły, ustanawiając standardy, które do dziś są obecne w wirtualnych symulacjach piłki nożnej. W swoich czasach była grą kompletną, oferującą pełne doświadczenie.

Screenshot FIFA 98

Bruce McMillan, cytowany przez timeextension.com, mówi: – Popychaliśmy wszystkich do granic możliwości, aby stworzyć FIFA 98. Grałem we wszystkie gry FIFA i uważam, że FIFA 98 to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała. Powodem, dla którego tak mówię, jest liczba ludzi, którzy grali w tę grę i nadal w nią grają.

Marc Aubanel dodaje: – Naprawdę trudno jest przewidzieć, jak ludzie przyjmą grę. Kiedy grasz w coś przez dziesięć godzin dziennie, zaczynasz to nienawidzić. Ale kiedy widzisz, jak ludzie reagują na grę, wiesz że warto było poświęcić ten czas.

FIFA 98: Road to World Cup na zawsze pozostanie w naszych sercach jako jedno z najwspanialszych doświadczeń wirtualnej piłki nożnej. To jest gra, która zdefiniowała epokę i pozostawiła trwały ślad w historii gier wideo. Dla wielu z nas pozostaje niedoścignionym wzorem doskonałości w świecie gier piłkarskich, przypominając nam o czasach, kiedy gry wideo były prawdziwą przygodą i niekończącym się źródłem radości.

Warto przeczytać:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *